Polski klimat bywa bardzo nieprzewidywalny. Wszyscy uskarżamy się czasem na naszą pogodę, gdzie zima przeplata się z deszczem, a wiatr potrafi się nagle zerwać… ale w szczególności miłośnicy telewizji satelitarnej mogą czasami mieć problemy, których nie przewidzieli amerykańscy wynalazcy tej metody odbioru. Możesz więc zadawać sobie pytanie, jak zabezpieczyć antenę satelitarną przed wiatrem i innymi kaprysami pogody w naszym pięknym kraju.
W tym artykule wyjaśnimy, jak zabezpieczyć antenę satelitarną przed śniegiem, deszczem czy wiatrem, co jest ważne dla takich zabezpieczeń oraz jakie anteny szczególnie narażone są na niebezpieczeństwa związane z pogodą.
Antena na dachu — czy to odpowiednie rozwiązanie?
Chyba każdy posiadacz anteny satelitarnej w Polsce zastanawia się, jak i gdzie zamontować ją, by chronić przed deszczem i śniegiem, które w naszym pięknym kraju są równie częste, co niezapowiedziane. Jak każdy żołnierz wie, najlepszą metodą ochrony przed zagrożeniami jest ukryć się gdzieś, gdzie ich nie ma — i to samo dotyczy anten. Najprostsza ochrona konwertera przed deszczem to ukrycie go w bezpiecznym miejscu, tak, by móc dalej odbierać sygnał.
Antena na dachu to ryzyko — pomyśl, że będziesz musiał czasem ją umyć lub odśnieżyć! Zamiast tego, wybierz miejsce na balkonie, tarasie, loggii czy na ścianie obok okna, tak aby łatwo było odśnieżyć antenę i w razie potrzeby ją zdemontować i oczyścić.
Możesz także rozważyć zamontowanie anteny pod dachem, czyli tak, aby sama czasza i ewentualnie konwerter były schowane pod krańcem dachu. Jednak konwerter nie powinien wystawać poza obrys dachu, bo spadający śnieg lub topniejący lód może go uszkodzić.
Jak zabezpieczyć antenę przed burzą i piorunami?
Jeśli zastanawiasz się, jak zabezpieczyć antenę satelitarną przed śniegiem, warto też pamiętać o letnich burzach. Jasne jest, chyba że zamontowanie metalowej anteny satelitarnej w najwyższym punkcie budynku nie jest najmądrzejszym pomysłem. Bez odpowiedniej ochrony przepięciowej, uderzenie gromu może skutkować nieodwracalnym zniszczeniem konwertera.
Dlatego tak istotne jest uziemienie całego systemu. Anteny montowane na ścianie lub niewystające poza konstrukcję budynku nie wymagają uziemienia — ale piorun bywa nieprzewidywalny, więc i takie anteny warto odizolować. Zabezpieczenie antyprzepięciowe ma szansę ochronić naszą wewnętrzną elektronikę, ale nie jest to stuprocentowa pewność!
Dlatego zabezpieczenie anteny satelitarnej to także odłączenie tunera od anteny na czas burz. Latem warto też całkowicie wyłączyć i odciąć od zasilania wszelki sprzęt elektroniczny podczas naszej nieobecności w domu — nigdy nic nie wiadomo.
Jak zabezpieczyć antenę satelitarną przed wiatrem — podstawowe zabezpieczenia
Jak zabezpieczyć antenę satelitarną przed wiatrem? Bardzo ważnym elementem zabezpieczenia anteny jest też jej prawidłowa instalacja. Często same opady nie wywierają właściwie efektu na odbiór, ale jeśli talerz nie jest prawidłowo zainstalowany, nagły podmuch wiatru może go bardzo uszkodzić. Niedbały montaż anteny może prowadzić do jej odkształceń, przemieszczeń lub nawet oderwania od stojaka.
Niewłaściwie zamocowana antena może sprzyjać nagromadzeniu śniegu i lodu na talerzu, co zwiększa obciążenie konstrukcji i może prowadzić do uszkodzenia anteny lub stojaka. Wystarczy niedokręcona śruba, by obciążona lodem antena straciła równowagę — co przekłada się na problemy z sygnałem. Dlatego właśnie zabezpieczenie anteny proponujemy zacząć od odpowiedniego mocowania. Sprawdź, czy antena jest umieszczona na rusztowaniu, które utrzyma jego wagę i czy trzyma się dobrze podłoża.
Jak zabezpieczyć antenę satelitarną przed śniegiem?
Deszcz wpływał negatywnie na odbiór w latach 90, ale teraz drobne opady nie są przeszkodą. Jednak burze i ulewy naprawdę mogą zakłócić odbiór satelity. Większa antena oznacza większą siłę sygnału, co jest niezbędne, gdy opady deszczu czy śniegu próbują zakłócić Wasze ulubione programy. To daje istotny zapas sygnału na początkowym etapie opadów, dzięki czemu obraz nie zacznie szarpać, szatkować i zanikać.
Każdy powie, że śnieg gromadzący się na talerzu stanowi problem. Jak ochronić talerz anteny przed śniegiem? Wiele osób zaleca użycie środków hydrofobowych, bez względu na materiał, z którego wykonane są talerze anten. Płyn do konserwacji anten, jak np. Nano Sat Care, ma za zadanie chronić ich powierzchnię przed zanieczyszczeniami i śniegiem. „Hydrofobowy” oznacza, że jak tłuszcz, odpycha wodę.
Raz do roku, najlepiej przed zimą, nałóż delikatnie środek hydrofobowy na talerz anteny, a następnie starannie go rozprowadź. Dzięki wykorzystaniu takiego płynu uszczelniającego powstaje cienka, hydrofobowa powłoka, która zabezpiecza talerz przed powstawaniem zacieków, zabrudzeń, osadów i nalotów. Co więcej, środki tego typu sprawiają, że śnieg i woda spadają lub spływają szybciej, nie pozostawiając lodu czy zanieczyszczeń. Przy okazji warto też umyć talerz — najlepiej zwykłym środkiem do mycia naczyń.
Osłonka — doskonała ochrona konwertera przed deszczem
Aby chronić konwerter przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi, warto rozważyć zakup specjalnej osłony zwanej „LNB Umbrella". Ta plastikowa osłona przypomina parasol ochronny — to świetna ochrona konwertera przed deszczem, śniegiem, lodem, gradem i ptasimi niespodziankami spadającymi z nieba. Osłonka LNB Umbrella jest łatwa w instalacji, bez pomocy dodatkowych narzędzi. Nie tylko chroni konwerter przed opadami, ale też przed szkodliwym promieniowaniem UV, zwiększając tym samym żywotność sprzętu. Istnieją lżejsze lub cięższe rodzaje takich osłonek, zależnie od potrzeb i klimatu.
Być może zastanawiasz się też, czy takie zabezpieczenie anteny satelitarnej nie przegrzeje konwertera. Nie musisz się martwić — zapewnia wystarczający przewiew i jest stosunkowo lekka, latem więc nie mas czego się bać. To bardzo profesjonalne rozwiązanie — lepsze niż sugerowana przez „znawców” plastikowa butelka nałożona na konwerter. Pamiętaj jednak, by podczas montażu osłony zwrócić uwagę na jej zaokrąglony kształt, który powinien być prawidłowo zamontowany nad LNB. Aby zapewnić bezproblemowy odbiór, osłona nie może dotykać konwerterów.
Podgrzewane anteny — opcja luksusowa?
Oczywiście, jeśli jesteśmy leniwi i nie chce nam się odgarniać śniegu z talerza, można wybrać po prostu luksusową opcję, czyli podgrzewane anteny. Tego typu urządzenia są wyposażone w specjalny system grzewczy, który podnosi temperaturę lustra anteny oraz ewentualnie konwertera. Dzięki temu, w temperaturach w okolicach 0°C i poniżej, gdy zwykle pada śnieg, ciepło topi śnieg i zapobiega gromadzeniu się lodu na talerzu anteny. Właśnie to pozwala utrzymać stabilność sygnału nawet podczas opadów śniegu.
Oczywiście, warto pamiętać też, że takie anteny są dość rzadkie i znacznie droższe w porównaniu z tradycyjnymi antenami satelitarnymi. Sama instalacja takiego systemu może być dość czasochłonna, a system grzewczy wymaga zasilania. Jeśli jednak mieszkacie w miejscach, gdzie opady śniegu są częste i obfite, a tym samym mogą wpływać na jakość odbieranego sygnału, warto rozważyć takie rozwiązanie — na przykład wybierając bardzo „wypasioną” dużą antenę z siłownikiem, można przy okazji wybrać też taką podgrzewaną.
Nie wszystkie metody ochrony talerza satelitarnego przed śniegiem i deszczem muszą być pracochłonne. Często wystarczy prawidłowy montaż, konserwacja talerza i zabezpieczenie konwertera, by móc cieszyć się czystym sygnałem niezależnie od pory roku!